W lipcu 2006 roku odbyły się kolonie, zorganizowane dla dzieci z Jaworzna-Szczakowej. Uczestnicy koloni pochodzili z rodzin rozbitych, patologicznych oraz zagrożonych niedostosowaniem społecznym. Wśród wychowawców kolonijnych zrodziła się obawa, jak potoczą się dalsze losy dzieci, z którymi mieli przyjemność pracować.

Podczas kolonii, które trwały dwa tygodnie, wychowawcy nie byli w stanie w żaden znaczący sposób wpłynąć trwale na zachowanie dzieci. Nie można przecież w tak krótkim czasie zmienić złych nawyków człowieka, niejednokrotnie skrajnych zachowań. Kolonie te stały się poniekąd podstawą stworzenia specyficznej placówki, którą w skrócie nazwano MAPET.

Początki świetlicy MAPET związane są na trwałe z jednym z jej wychowawców, Szymonem Medalionem, który we wrześniu 2006 roku wpadł na pomysł utworzenia w Jaworznie-Szczakowej świetlicy przy parafii św. Elżbiety Węgierskiej. Szymon Medalion, v-ce prezes Stowarzyszenia Inicjatyw Młodzieży z Rybnika, student nauk o rodzinie, stworzył wraz z prezesem tegoż Stowarzyszenia, Adrianem Gradem, projekt o dość specyficznej nazwie MAPET. Szymon jest nie tylko pomysłodawcą projektu, ale również jego koordynatorem.

MAPET nie jest placówką wsparcia dziennego, ani świetlicą środowiskową. MAPET to Mała Akademia Pracy Ekstremalnie Twórczej. Działa Ona na zasadach zbliżonych do świetlicy środowiskowej. Jak twórca MAPET-u mówi o placówce: "Celem zajęć jest poprawa ogólnego funkcjonowania dzieci w środowisku rodzinnym, szkolnym i rówieśniczym. Stosujemy formy i metody pracy aktywizujące grupę, przygotowujące młodego człowieka do pokonywania trudności, jakie będzie napotykać w życiu". Kierownikiem oraz koordynatorem Jaworznickiego MAPET-u jest nauczycielka jednej z Mysłowickich podstawówek.

W Jaworznie-Szczakowej MAPET z miesiąca na miesiąc powiększa wachlarz zajęć, z których mogą korzystać dzieci. Oprócz sobotnich zajęć, rozpoczęły się również zajęcia w tygodniu. Dzieci mogą brać udział w zajęciach z języka polskiego, matematyki, języka angielskiego i francuskiego. Prowadzone są również zajęcia z wyszywania. Nie brakuje wycieczek krajoznawczych, kulturowych, takich jak: wyjazd do teatru, kina czy na basen. Nie ulega wątpliwości, że pomoc uzyskana od tamtejszego proboszcza, który udostępnij i wyremontował budynek jest nieoceniona. Ważnym ogniwem Jaworznickiego MAPET-u jest osoba księdza wikariusza, który włożył wiele pracy i trudu w pozyskaniu sponsorów, organizowaniu i koordynowaniu zajęć w środku tygodnia (lekcje angielskiego, francuskiego, matematyki, szkoła mistrzów czytania) oraz działań wychowawców na sobotnich zajęciach.

Po półrocznej działalności tej placówki zrodziła się myśl założenia podobnej placówki w Rybniku. Inicjatorem powstania Akademii w Rybniku był członek Stowarzyszenia Inicjatyw Młodzieży, student PWSZ w Raciborzu - Tomasz Lepszy. Został On również kierownikiem i koordynatorem rybnickiego MAPET-u, która swą działalność rozpoczęła w połowie marca 2007 roku w jednej z dzielnic tego miasta. Rybnicki MAPET działa na terenie Domu Kultury w Chwałowicach i dzięki współpracy z dyrektorem Michałem Wojaczkiem może rozwijać swoją dalszą działalność.

Zarówno w Rybniku jak i w Jaworznie zajęcia z dziećmi odbywają się w sobotę. Głównym celem tych zajęć jest spędzenie przez dzieci swojego czasu wolnego w ekstremalnie twórczy sposób. Natomiast w przeciwieństwie do placówki z Jaworzna, rybnicki MAPET działa jak na razie tylko raz w tygodniu. Związane jest to z krótka działalnością placówki. Nie ulega jednak wątpliwości, że za kilka tygodni możliwości Akademii wzrosną, co za tym idzie ilość i rodzaj zajęć zwiększy się. Istotną kwestią jest uzyskanie pomocy od różnych firm, ludzi dobrej woli, którzy w jakikolwiek sposób będą chcieli wesprzeć działalność Akademii.

Mała Akademia Pracy Ekstremalnie Twórczej jest placówką, którą stworzyli i tworzą do dziś wolontariusze, ale bez pomocy z "zewnątrz" działalność byłaby bardzo utrudniona. Na szczęścia nie brakuje chętnych osób, które chcą wspierać MAPET. Rybnicka placówka wiele zawdzięcza, już wcześniej wspomnianemu, dyrektorowi Domu Kultury, który udostępnił Akademii pomieszczenia oraz zaopatrzył ją w niezbędne pomoce dydaktyczne, plastyczne itp.

Mała Akademia Pracy Ekstremalnie Twórczej to nie tylko miejsce, w którym dzieci ekstremalnie spędzają wolny czas, jest to również kopalnia ludzi, którzy bezinteresownie pomagają drugiemu człowiekowi. Na szczególną uwagę zasługuje małżeństwo z Rybnika, Państwo Ewa i Zbyszek Medalion. Są to ludzie, którzy poza pracą zawodową, swoje życie poświecili pomaganiu dzieciom. Od 10 lat uczestniczą w koloniach charytatywnych. Są również kierownikami kolonii. Pełnią również nadzór pedagogiczny nad placówkami MAPET.

Głównym motorem napędowym placówki jest młodzież i to głownie Ona prowadzi zajęcia. Nadzór nad ich pracą prowadzą pedagodzy. Liczne spotkania, odprawy uczą ich wspólnego działania i ułatwiają dojście do głównego celu jakim jest nie sama beztroska pomoc dzieciom, ale pomoc z wyraźnie widocznymi efektami działań i oddziaływań pedagogicznych.

Więcej w " Sposób na MAPET"